W dzisiejszych czasach coraz więcej przedsiębiorstw musi stawić czoła trudnym decyzjom związanym z funkcjonowaniem w biznesowym świecie. Jednym z takich wyzwań jest odwołanie członka zarządu spółki z o.o. – sytuacja, która może wystąpić z różnych powodów. W poniższym artykule postaramy się rozwiać wątpliwości związane z odwołaniem członka zarządu oraz omówić kroki, jakie zgodnie z prawem powinna podjąć firma.
Uchwała: odwołanie członka zarządu
Decyzję w sprawie odwołania członka zarządu może być podjęta przez zgromadzenie wspólników w formie uchwały. Zatem najczęściej to właśnie ten organ będzie decydować o dalszej, wspólnej przyszłości członka zarządu, którego pociągnięto do odpowiedzialności za dokonane naruszenia. Jednak art. 203 § 2 k.s.h. wskazuje, że umowa spółki może przewidywać odmienne postanowienia.
W orzecznictwie uznaje się, że jeżeli umowa spółki z ograniczoną odpowiedzialnością przewiduje rozwiązanie, zgodnie z którym uprawnienie do odwołania członka zarządu przysługuje radzie nadzorczej (art. 203 § 2 k.s.h.), to należy przyjąć, że w takim przypadku zgromadzenie wspólników ma również kompetencję do odwołania zarządu (zob. wyrok SA w Lublinie z 4 maja 1994 r., I ACR 108/94, Pr. Gosp. 1995, Nr 8, s. 29). Na tym tle występują jednak rozbieżności interpretacyjne. W postanowieniu z 13 grudnia 1995 r. (I CRN 221/95) Sąd Najwyższy nie uznał bowiem prawa do odwołania członka zarządu przez wspólników, jeżeli kompetencję tę powierzono innym osobom lub organom. W wyroku NSA w Warszawie z 11 czerwca 2013 r. (I FSK 1102/12), stwierdzono, że art. 203 § 1 k.s.h. jest przepisem szczególnym do art. 201 § 4 k.s.h. i daje zgromadzeniu wspólników prawo odwołania członka zarządu w każdym czasie, bez względu na postanowienia umowne spółki, na mocy których przyznano to uprawnienie również lub wyłącznie innej osobie zgodnie z art. 201 § 4 k.s.h.[1] Takie stanowisko zasługuje na aprobatę.[2]
Uchwała zgromadzenia wspólników w sprawie odwołania członka zarządu musi być podjęta w głosowaniu tajnym, zgodnie z art. 247 § 2 k.s.h. Zapada ona bezwzględną większością głosów, oczywiście o ile umowa spółki nie stanowi inaczej (art. 245 k.s.h.). Stosownie do art. 244 k.s.h., wspólnik będący jednocześnie członkiem zarządu spółki nie może brać udziału w głosowaniu nad jego odwołaniem.
Odwołanie zarządu a forma aktu notarialnego
Powołanie zarządu (lub jego zmiana – odwołanie) nie stanowi integralnej części umowy spółki (art. 167 § 1 pkt 3 k.s.h.), dlatego uchwały wspólników w tej sprawie nie wymagają formy aktu notarialnego. Stanowisko to potwierdził Sąd Najwyższy w wyroku z 5 lutego 1998 r. (III CKN 363/97, OSNC 1998, Nr 10, poz. 159), zgodnie z którym członek zarządu ustanowionego w umowie spółki z ograniczoną odpowiedzialnością może być odwołany przez zgromadzenie wspólników bezwzględną większością oddanych głosów bez konieczności zmiany umowy spółki.
Odwołanie z funkcji członka zarządu – „w każdej chwili”
Jak zauważył Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z 17 grudnia 1997 r. (I ACA 869/97, Pr. Gosp. 1998, Nr 5, poz. 44), sformułowanie, że członkowie zarządu spółki z o.o. mogą być „w każdej chwili” odwołani, oznacza jedynie, że członka zarządu można odwołać w każdym czasie, tj. także przed upływem kadencji i bez ograniczenia jakąkolwiek przyczyną.[3] Odwołanie wywołuje zatem skutek natychmiastowo, tj. od momentu podjęcia uchwały. Wyjątkiem jest sytuacja, w której akt odwołania określa termin zakończenia sprawowania funkcji.[4] Nie ma znaczenia, czy odwołany członek zarządu sprzeciwił się odwołaniu, chociażby poprzez wytoczenie powództwa o stwierdzenie nieważności uchwały (jeżeli jest ona nieważna z mocy prawa, to do odwołania de facto nie dochodzi) lub o jej uchylenie. Ponadto, dla uniknięcia niekorzystnych skutków dla spółki, wynikających z domniemań związanych z treścią wpisu do rejestru przedsiębiorców, należy niezwłocznie wystąpić o wykreślenie z niego członka zarządu – ma ono charakter deklaratoryjny.[5]
Członek zarządu od chwili odwołania nie jest uprawniony do podejmowania żadnych czynności wynikających z pełnionej dotychczas funkcji. Nie może on brać udziału w czynnościach czy posiedzeniach zarządu – chyba że w charakterze doradcy, nie można bowiem wykluczyć opiniotwórczego oddziaływania członka zarządu, jeżeli np. w okresie wypowiedzenia umowy o pracę czy w przypadku zmiany stanowiska w spółce pozostaje on w kontaktach zawodowych z zarządem.[6]
Odwołanie członka zarządu: KRS
Odwołany członek zarządu traci zatem prawo do reprezentowania spółki, jednak do momentu wykreślenia go z rejestru domniemanie wynikające z art. 17 ustawy o KRS chroni dobrą wiarę osób trzecich, jeżeli dokonały one czynności prawnej ze spółką reprezentowaną przez odwołanego członka zarządu.[7] W doktrynie zauważa się, że niewiedza członka zarządu o odwołaniu go z pełnionej funkcji zwalnia go z odpowiedzialności za zaciągnięte w tym czasie zobowiązania, jako osoby nieumocowanej do reprezentowania spółki.[8] Z tych powodów niezwykle istotne jest dla spółki, by po podjęciu uchwały o odwołaniu członka zarządu niezwłocznie przekazać mu oświadczenie organu z tą informacją, a co za tym idzie o braku umocowania do reprezentacji.
Umowa spółki z o.o. może przewidywać, że odwołanie będzie możliwe tylko z ważnych przyczyn. Nie trzeba ich jednak wymieniać w umowie spółki. „Ważne powody” stanowią klauzulę generalną i wyliczenie wszystkich ewentualności jest zwyczajnie niemożliwe. Umowa spółki może jednak ograniczać prawo odwołania członka zarządu do wymienionych przesłanek. Niewątpliwie naruszenie przez niego podstawowych obowiązków, czy wynikających z przepisów, czy aktów wewnętrznych, może być takim ważnym powodem i stanowić podstawę do odwołania. Dyscyplinarne „zwolnienie” z pełnionej funkcji mogą uzasadniać: naruszenie obowiązków zarządcy spółki, zajmowanie się interesami konkurencyjnymi, naruszenie dobrego imienia spółki, naruszenie zasad działania zarządu ustalonych w regulaminie pracy, popełnienie przestępstwa.
W każdym konkretnym przypadku jednak koniecznie należy rozważyć, czy podana przyczyna mieści się w treści zastrzeżonej klauzuli. Gdy powstanie spór między spółką a członkami zarządu, o ważnych powodach będzie rozstrzygać sąd.
[1] zob. wyr. SN z 15 listopada 2006 r., V CSK 241/06, OSNC 2007, Nr 9, poz. 140; szerzej wyrok SN z 30 kwietnia 1997 r. II UKN 82/97, OSNAP 1998, Nr 7, poz. 217.
[2] Przy tym doktryna zaleca, by ten sam podmiot był właściwy w sprawie zarówno powołania, jak i odwołania członków zarządu. Rozwiązanie takie jest bowiem najbardziej zgodne z zasadami racjonalnego działania. Skoro określony podmiot powołuje członków zarządu spółki, to opiera się m.in. na znajomości tych osób, pewnym stosunku zaufania, a zatem w razie negatywnej oceny działalności powinien mieć możliwość odwołania takich osób (zob. J. Bieniak, M. Bieniak, G. Nita-Jagielski, Kodeks spółek handlowych. Komentarz. Art. 203. Wyd. 4, Warszawa 2015, LEGALIS 2016).
[3] Co ciekawe w literaturze wyrażony został pogląd, że jeżeli wniosek o zmianę składu organu spółki nie został ujęty w porządku obrad, to z uwagi na fakt, iż nie ma on charakteru porządkowego, nie może być przedmiotem uchwały wspólników (zob. Strzępka (red.), Kodeks spółek handlowych. Komentarz. Wyd. 7, Warszawa 2015, LEGALIS 2016).
[4] Umowa spółki może przy tym przewidywać odmienne zasady odwoływania w stosunku do każdego z członków zarządu z osobna. Uzasadnione będzie to szczególnie występowaniem indywidualnych reguł powołania konkretnych członków zarządu.
[5] J. Bieniak, M. Bieniak, G. Nita-Jagielski, Kodeks spółek handlowych. Komentarz. Art. 203. Wyd. 4, Warszawa 2015, LEGALIS 2016.
[6] A. Kidyba, Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością. Komentarz. Wyd. 6, Warszawa 2014.
[7] Odwołanie członka zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością nieujawnione w rejestrze handlowym nie zwalnia go zatem od odpowiedzialności wynikającej z art. 299 § 1 k.s.h. Osoba taka może jednak wyłączyć swoją odpowiedzialność, wykazując okoliczności wymienione w art. 299 k.s.h. (zob. wyr. SN z 4 kwietnia 2000 r., V CKN 10/00, OSP 2001, Nr 7–8, poz. 112 z glosą P. Graneckiego).[8]J. Bieniak, M. Bieniak, G. Nita-Jagielski, Kodeks spółek handlowych. Komentarz. Art. 203. Wyd. 4, Warszawa 2015, LEGALIS 2016.